Twierdza trudna do zdobycia Twierdza turecka w Kurdystanie Twierdza u ujścia Narwi Twierdza w architekturze muzułmańskiej Twierdza w Gdańsku, usytuowana na prawym brzegu Martwej Wisły Twierdza w Maroku Twierdza w miastach arabskich Twierdza w Nowym Dworze Mazowieckim Twierdza w obrębie miast ruskich Twierdza w „Ogniem i mieczem
Ogniem i mieczemOgniem i mieczem. Powieść z lat dawnych Autor Henryk Sienkiewicz Typ utworu powieść historyczna Wydanie oryginalne Miejsce wydania Warszawa Język polski Data wydania 1884 poprzedniabrak następnaPotop Multimedia w Wikimedia Commons Teksty w Wikiźródłach Cytaty w Wikicytatach Ogniem i mieczem – pierwsza z trzech powieści historycznych będących częścią Trylogii, pisanej dla pokrzepienia serc przez Henryka Sienkiewicza w latach 1884–1888. Pisarz, tworząc powieść, opierał się na Szkicach historycznych autorstwa Ludwika Kubali[1]. Akcja powieści rozgrywa się w latach 1648–1651, w okresie powstania Chmielnickiego na Ukrainie. Pozostałe części Trylogii to Potop i Pan Wołodyjowski. Powieść była pierwotnie wydana w odcinkach w latach 1883–1884 w warszawskim dzienniku „Słowo” i, z minimalnym opóźnieniem w stosunku do „Słowa”, także w krakowskim dzienniku „Czas”. Pierwsze wydanie książkowe ukazało się w 1884 w Warszawie. Wydanie książkowe miało inne zakończenie powieści aniżeli wersja wydrukowana w czasopismach. Część rękopisu powieści przechowywana jest w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu. Autor mija się chwilami z historyczną prawdą, co nie ujmuje dziełu wartości literackich. Sienkiewicz tworzył swoją powieść, aby podnieść na duchu żyjących pod zaborami Polaków. W 1999 powieść Ogniem i mieczem została zekranizowana – powstał film fabularny oraz serial telewizyjny w reżyserii Jerzego Hoffmana. W roku 1958 w Stanach Zjednoczonych ukazała się komiksowa adaptacja powieści w serii Classics Illustrated ( Do 1970 Ogniem i mieczem przetłumaczono na 26 języków[3]. Opis fabuły[edytuj | edytuj kod] Ucieczka z Czortowego Jaru, ryc. Juliusza Kossaka Śmierć Podbipięty pod Zbarażem, ryc. Juliusza Kossaka Mapa obejmująca miejscowości i wykres ważniejszych szlaków w Ogniem i mieczem W powieści przeplata się wątek walk polsko-kozackich z historią miłosną Jana Skrzetuskiego i Heleny Kurcewiczówny. Poznajemy przebiegłego i pełnego poczucia humoru Jana Onufrego Zagłobę oraz obdarzonego ogromną siłą i życzliwego, ale naiwnego jak dziecko Litwina Longinusa Podbipiętę, który ślubował czystość, dopóki mieczem przodków, Zerwikapturem, nie zetnie trzech głów „pohańców” za jednym zamachem. Poznajemy także „małego rycerza” Michała Wołodyjowskiego, pierwszą szablę Rzeczypospolitej, sługę Skrzetuskiego Rzędziana, beznadziejnie zakochanego w Helenie Bohuna, jak również dwie ważne postaci historyczne epoki: Bohdana Chmielnickiego i Jeremiego Wiśniowieckiego. Powieść rozpoczyna się ucieczką Chmielnickiego na Sicz, gdzie organizuje wielkie powstanie Kozaków sprzymierzonych z Tatarami. Powstańcy pokonują część wojsk koronnych nad Żółtymi Wodami i pod Korsuniem. Bunt próbuje stłumić na własną rękę książę Jeremi Wiśniowiecki, w którego prywatnym wojsku służą Skrzetuski z Wołodyjowskim, do których dołącza Podbipięta. Obowiązek żołnierski odrywa Skrzetuskiego od ukochanej Heleny. Nie ma możliwości, by obronić ją przed wojną i gotowym na wszystko Bohunem. Wojska Wiśniowieckiego nie mogą liczyć na pomoc innych magnatów, którzy chcą ugody z Kozakami. Pospolite ruszenie, zebrane pod Piławcami, ucieka na wieść o przybyciu Tatarów. Wojska pod wodzą księcia fortyfikują się w twierdzy Zbaraż, gdzie oblega ich wielka armia Chmielnickiego i chana Islama III Gireja. Szlachta w liczbie kilkunastu tysięcy żołnierzy broni się dzielnie, ale nie ma szans wobec ogromnej potęgi przeciwnika. Książę posyła ochotnika (jest nim Podbipięta), by przekradł się przez obóz Kozaków i zawiadomił króla o trudnym położeniu. Longinus ginie jednak nie wykonując zadania. Misja udaje się następnemu śmiałkowi – Skrzetuskiemu – dzięki któremu król Jan Kazimierz podejmuje próbę odsieczy Zbaraża; po nierozstrzygniętej bitwie pod Zborowem następuje ugoda i w tym momencie kończy się zasadniczy wątek powieści. Helena po wielu przygodach zostaje ocalona, a Bohun schwytany (ale Skrzetuski przebacza mu porwanie Heleny). Powieść kończy się opisem zwycięskiej dla Polaków bitwy pod Beresteczkiem, ale jednocześnie dowiadujemy się, że „nienawiść zatruła krew pobratymczą”, co zapowiada, że okrutne wojny na Ukrainie będą trwały jeszcze długo. Adaptacje powieści[edytuj | edytuj kod] Powieść stała się kanwą do wielu późniejszych adaptacji: W 1919 w Czechosłowacji powstała niema ekranizacja powieści, którą uważa się za zagubioną. W 1932 w Poznaniu Teatr Narodowy w sali Ogrodu Zoologicznego przedstawił sztukę teatralną pt. "Ogniem i mieczem". W głównych rolach wystąpili: Klara Sarnecka (Helena), Czesława Nadworna (Kniahini, Horpyna), Leon Frankowski (Zagłoba), Zbigniew Szczerbowski (Bohun). Ostatnie przedstawienia odbyły się roku i roku[4]. W 1958 w Stanach Zjednoczonych ukazała się komiksowa adaptacja powieści w serii Classic Illustrated ( W 1962 roku powstał film produkcji włosko-francusko-jugosłowiańskiej pt. „Col ferro e col fuoco”, W 1999 powstał film polski w reżyserii Jerzego Hoffmana pt. Ogniem i mieczem, W 2000 roku powstał serial telewizyjny w reżyserii Jerzego Hoffmana pt. Ogniem i mieczem. w 1969 powstała wierna adaptacja w formie 25-odcinkowego słuchowiska radiowego w ramach pozycji Powieść w wydaniu dźwiękowym. Reżyserował Edward Płaczek. W postać Jana Skrzetuskiego wcielił się w pierwszych odcinkach Andrzej Nowakowski, później rolę tę przejął Tomasz Zaliwski. Obsada pozostałych ról: Helena Kurcewiczówna – Barbara Wrzesińska, Onufry Zagłoba – Kazimierz Wichniarz, Jurko Bohun – Krzysztof Chamiec, Michał Wołodyjowski – Zbigniew Zapasiewicz, Longinus Podbipięta – Mieczysław Voit, Jeremi Wiśniowiecki – Andrzej Szczepkowski, Bohdan Chmielnicki – Jan Świderski, Zaćwilichowski – Władysław Hańcza, kniahini Kurcewiczowa – Zofia Rysiówna, Horpyna – Anna Jaraczówna, wojewoda Janusz Tyszkiewicz – Emil Karewicz, wojewoda Adam Kisiel – Tadeusz Białoszczyński. Opinie i recenzje[edytuj | edytuj kod] Według samego Henryka Sienkiewicza jego literatura jest "dla pokrzepienia serc". Natomiast sama literatura "historyczna" H. Sienkiewicza jest raczej opisaniem przyczyn upadku Rzeczypospolitej (widoczne np. antagonizmy i pokonanie wielu nacji w rezultacie przez wroga). Kontekst historyczny mimo wagi, dodatkowo zawiera przygody, romanse, w znaczeniu romantyzmu. Literatura przeznaczona dla lepszego odbioru przez typowego czytelnika, w terminologii XX i XXI wieku – bestseller. Według ukraińskiego prozaika i poety Bohdana Łepkiego od ukazania się powieści datuje się wzrost antagonizmu polsko-ukraińskiego[5]. Przypisy[edytuj | edytuj kod] ↑ Zasłużeni pedagogowie. „Nowości Illustrowane”. Nr 29, s. 17, 21 lipca 1906. ↑ ↑ Literatura polska: przewodnik encyklopedyczny. T. 2: N-Ż. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1985, s. 501. ISBN 83-01-05369-0. ↑ Nowy Kurjer: dawniej, [dostęp 2019-12-21]. ↑ Zniweczyło tę idyllę dopiero ukazanie się „Ogniem i mieczem” Sienkiewicza. Nie było już dawnej chłopięcej szczerości. Od Bohdana i Jaremy posłały się między nami wielkie czarne cienie. Ryszard Sadaj – „Kto był kim w Galicji”, Kraków 1993, s. 162. Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod] Ogniem i mieczem w serwisie Wolne Lektury Ogniem i mieczem (wyd. 1884): Tom 1, Tom 2, Tom 3, cz. 1, Tom 3, cz. 2 w bibliotece Polona Ilustracje z powieści (plik PPS) pde pde
Excalibur – miecz króla Artura z legend arturiańskich; Miecz świetlny – broń używana przez Sithów i Jedi w uniwersum Gwiezdnych wojen; Żądło – miecz Bilba Bagginsa i Froda Bagginsa z cyklu powieści J.R.R. Tolkiena; Zerwikaptur – miecz Longinusa Podbipięty z powieści Henryka Sienkiewicza Ogniem i mieczem; Zobacz też
Słów kilka o temacie przewodnim artykułu Historia polskiego państwa i narodu obfituje w doniosłe wydarzenia, których znaczną część obok przeprowadzanych reform gospodarczych czy zawieranych unii personalnych stanowią bitwy będące nieodłącznym zjawiskiem każdej wojny, a tych jak wszyscy dobrze wiemy na przestrzeni swych dziejów nasz kraj stoczył niemało. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy, iż informacje o niektórych wydarzeniach batalistycznych, które czerpiemy z podręczników szkolnych w czasie żmudnej wędrówki ścieżkami edukacyjnymi wytyczonymi przez polską oświatę, niewiele mają wspólnego z prawdą historyczną i ani trochę nie przybliżają nas do poznania minionej rzeczywistości. Problem ten dotyczy zresztą nie tylko podręczników szkolnych kształtujących świadomość zbiorową polskiego społeczeństwa, ale także niektórych opracowań naukowych pisanych przez zdawałoby się osoby kompetentne. W mojej opinii ów stan rzeczy ma jedną główną przyczynę. Otóż wynika on z faktu, iż część naukowców prowadzi lub przynajmniej prowadziło w przeszłości swą działalność badawczą, pozostając pod znaczącym wpływem beletrystyki historycznej, pięknej w swej formie i wymowie, lecz nie oddającej w żadnym stopniu ducha minionych wydarzeń w sposób autentyczny. Aby poruszony problem uczynić bardziej zrozumiałym dla Czytelnika, pozwolę sobie zobrazować go odwołując się do konkretnego przykładu, a mianowicie kwestii liczebności armii kozacko-tatarskiej, prowadzącej w lipcu i sierpniu 1649 roku działania oblężnicze względem twierdzy Zbaraż bronionej przez polską załogę dowodzoną przez księcia Jeremiego Wiśniowieckiego. Omówię także pokrótce sposób przedstawienia owego zagadnienia w literaturze naukowej przedmiotu oraz stwierdzę według mojego subiektywnego wrażenia, jaki obraz oblężenia twierdzy zbaraskiej maluje się w świadomości zbiorowej społeczeństwa polskiego. Historyk skompromitowany, a więc dlaczego nie należy przesadnie zawierzać autentyczności przekazu prozy sienkiewiczowskiej Spójrzmy więc na pewien passus z pracy Dzieje wojen i wojskowości w Polsce Epoka przedrozbiorowa autorstwa doświadczonego i zasłużonego historyka Tadeusza Korzona, członka lwowskiego i warszawskiego Towarzystwa Historycznego oraz czołowego przedstawiciela warszawskiej szkoły historycznej. Ów doświadczony badacz dziejów minionych we wspomnianej już pracy kreśląc liczebność wojsk kozacko-tatarskich oblegających w 1649 roku twierdzę Zbaraż oszacował, że wynosiła ona blisko pół miliona ludzi. Zdaniem Korzona pod rozkazami Bohdana Chmielnickiego znajdować miało się trzysta sześćdziesiąt tysięcy ludzi, nie tylko Kozaków, ale także tak zwanej czerni, a ponad to wspomagany miał on być także przez wojska Tatarów krymskich przewodzonych przez samego chana krymskiego Islama III Giereja, w liczbie stu tysięcy. Nie łatwo oprzeć się wrażeniu, iż te horrendalne, trudne do wyobrażenia liczby zrodziły się w głowie Tadeusza Korzona pod wpływem lektury sienkiewiczowskiej powieści historycznej Ogniem i Mieczem, świetnie bowiem wpisują się one w narrację owego dzieła literackiego. Dla rozwiania wszelkich wątpliwości i by dać sobie możliwość odparcia oskarżeń o formułowanie tez nie popartych argumentami, pozwolę sobie zacytować fragment wspomnianej już powieści Henryka Sienkiewicza, w którym polski noblista przedstawia, oczywiście opierając się wyłącznie na swej własnej imaginacji, liczebność armii kozacko-tatarskiej zmierzającej pod Zbaraż, zaznaczając zarazem, iż ta w pierwszej chwili wywołała przerażenie wśród polskich obrońców twierdzy: ,,noc jeszcze nie zapadła zupełnie, gdy na widnokręgu ukazały się pierwsze szeregi kozackie i tatarskie, za nimi drugie, trzecie, dziesiąte, setne i tysięczne. Rzekłbyś: wszystkie lasy i chaszcze zerwały się nagle z korzeni i idą na Zbaraż. Na próżno oczy ludzkie szukały końca tych szeregów; jak wzrok sięgnął, czerniło się mrowie ludzkie i końskie ginące w łunach i dymach oddalenia. Szli jak chmury albo jak szarańcza, która całą okolicę ruchomą, straszliwą masą pokryje. […] – Widzicie ognie? – szeptali żołnierze – dalej idą, niż koń jednym tchem doleci. – Jezus Maria! – mówił do Skrzetuskiego Zagłoba. – Mówię waćpanu, że lew jest we mnie i trwogi nie czuję, ale wolałbym, żeby ich jasne pioruny wszystkich do jutra zatrzasły. […] – Pewnie, pewnie… Niech to pioruny zapalą razem z waszym ukontentowaniem! W tej chwili zbliżyli się Podbipięta i Wołodyjowski. – Mówią, że ordy i kozactwa jest na pół miliona – rzekł Litwin. – Bodaj waści język odjęło! – krzyknął Zagłoba. W czasach nam współczesnych zamek w Zbarażu nie prezentuje się szczególnie okazale, jednak w warunkach wieku XVII był on uznawany za nowoczesną, dobrze ufortyfikowaną twierdzę Trzeba więc przyznać, że Tadeusz Korzon przystępując do pisania swej pracy nie przeprowadził uprzednio dostatecznej kwerendy archiwalnej, lecz bazował na wiedzy zaczerpniętej z lektury sienkiewiczowskiej powieści przygodowej, co dostrzec może nawet osoba nie będąca zawodowym historykiem. A jaki stosunek do elukubracji Korzona mają profesjonalni badacze dziejów minionych? Jak zauważył autor publikacji ,,Ogniem i Mieczem” a rzeczywistość historyczna, Olgierd Górka, biorąc pod uwagę liczebność populacji tatarskiej zamieszkującej półwysep krymski w XVII wieku, zdolności mobilizacyjne chanatu nie pozwalały na powołanie pod broń większej liczby wojowników, aniżeli maksymalnie czterdzieści tysięcy, a w rzeczywistości nawet na największe z wypraw Krym nie wystawiał więcej, niż od piętnastu do dwudziestu tysięcy ludzi. Z kolei Chmielnicki w czasie oblężenia Zbaraża mógł mieć pod swoimi rozkazami nie więcej, aniżeli czterdzieści tysięcy Kozaków. Nieco inaczej, bo w sposób bardziej popularnonaukowy do kwestii podważania ,,ustaleń badawczych” Korzona podszedł mediewista Jerzy Maroń, który w swym opracowaniu Psie Pole – bitwa której nie było odwołując się do zdrowego rozsądku czytelników zauważył, że gdyby szacunki autora Dziejów wojen i wojskowości w Polsce okazały się słuszne, oznaczałoby to, że pod Zbarażem zgromadziła się armia liczniejsza od tej, na której czele Napoleon dokonał inwazji na Rosję w roku 1812, co jest delikatnie mówiąc, mało prawdopodobne, a zapewne wręcz niemożliwe. Wydaje się więc, że absurdalność poglądów Tadeusza Korzona opartych na pisanej ,,ku pokrzepieniu serc” prozie sienkiewiczowskiej została w pełni obnażona. Jak społeczeństwo polskie oblężenie twierdzy zbaraskiej postrzega w czasach współczesnych? Niestety, błędne wyobrażenia na temat obrony twierdzy zbaraskiej w świadomości polskiego społeczeństwa wciąż mają się dobrze, czego doświadczyłem także ja sam w czasie swej edukacji szkolnej, niejednokrotnie wysłuchując opowieści nauczycieli historii o bohaterskiej obronie Zbaraża przed ,,setkami tysięcy” Kozaków i Tatarów. Zapewne do tego stanu rzeczy w pewnym stopniu przyczyniła się także ekranizacja sienkiewiczowskiej powieści w reżyserii Jerzego Hofmanna z plejadą gwiazd polskiego kina przełomu dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku, wcielających się w postaci wykreowane przez polskiego noblistę na kartach książkowej wersji Ogniem i Mieczem. Szczególną sympatią widzów cieszyli się zawadiacki lecz zarazem nieco tchórzliwy Jan Onufry Zagłoba, którego rolę odgrywał Krzysztof Kowalewski oraz pobożny i prostoduszny Litwin nazwiskiem Longinus Podbipięta, w którego roli świetnie odnalazł się Wiktor Zborowski. Niestety, pomimo kilku autentycznych zalet do których zaliczyć można chociażby właśnie grę aktorską, film ów powiela także nieprawdziwą informację, jakoby armia kozacko-tatarska oblegająca Zbaraż liczyła pół miliona ludzi. Czy więc istnieje szansa na skuteczne odkłamanie wyobrażeń o liczebności armii kozacko-tatarskiej, na której czele Bohdan Chmielnicki w letnich miesiącach roku 1649 szturmował zbaraską twierdzę? Mam szczerą nadzieję, że tak oraz że niniejszy artykuł stanowi krok w tym kierunku. Ekranizacja powieści Ogniem i Mieczem z roku 1999 ma mocne strony, lecz niestety utrwala w świadomości zbiorowej mit, jakoby polski garnizon zbaraskiej twierdzy latem 1649 roku odparł szturm armii nieprzyjacielskiej liczącej pół miliona żołnierzy. Wiktor Zborowski grający Longinusa Pobipięta wyraźnie informuje o tym widzów około 138 minuty seansu. Bibliografia: Górka Olgierd, ,,Ogniem i mieczem” a rzeczywistość historyczna, Warszawa 1934 Korzon Tadeusz, Dzieje wojen i wojskowości w Polsce Epoka przedrozbiorowa, Lwów-Warszawa-Kraków 1923 Maroń Jerzy, Psie Pole – bitwa której nie było, Wrocław 2020 Sienkiewicz Henryk, Ogniem i mieczem [w:] Tenże, Trylogia, Warszawa 1989 Dawid Domin
Powieści Ogniem i mieczem nie pomaga fakt, iż wrzucono ją do spisu lektur szkolnych. Przymus rodzi opór, zwłaszcza w Polsce, która ze swymi tradycjami ściągania od kolegów i z bryków jest wciąż Zieloną Wyspą i to nawet nie Europy, a świata być może.
Start Kontakt 🔔 Wyszukiwarka haseł do krzyżówek pozwala na wyszukanie hasła i odpowiedzi do krzyżówek. Wpisz szukane "Definicja" lub pole litery "Hasło w krzyżówce" i kliknij "Szukaj"! twierdza z „Ogniem i mieczem” - Hasło do krzyżówki ⚐ Uściślij rozwiązanie według liczby liter Dodaj nowe hasło do słownikaDzięki tobie baza definicji może zostać wzbogacona, wystarczy wypełnić definicje w formularzu. Definicje zostaną następnie dodane do słownika, aby pomóc przyszłym użytkownikom Internetu utknąć w siatce definicji.
Ogniem i mieczem – pierwsza z trzech powieści historycznych będących częścią Trylogii, pisanej dla pokrzepienia serc przez Henryka Sienkiewicza w latach 1884–1888. 117 kontakty: Agnieszka Pilaszewska , Andrzej Szczytko , Anusia Borzobohata-Krasieńska , Świebodzin , Azja Tuhajbejowicz , Łubnie , Šatrijos Ragana , Bajdak , Bazylika św.
Henryk Sienkiewicz Ogniem i mieczem . Henryk Sienkiewicz Ogniem i mieczem - pierwotny tytuł Wilcze gniazdo , powieść oparta na studiach walk polsko-kozackich. Drukiem powieść ukazała się wpierw na łamach krakowskiego Czasu i warszawskiego Słowa od 2 maja 1883 r. do 1 lutego 1884 r., osobno ukazała się w 1884 r. Fabuła Pod koniec 1647 r. na południowo-wschodnich kresach Rzeczypospolitej, tzw. Dzikich Polach, nad rzeką Omelniczek, dopływem Dniepru. .Uratowanie przez Jana Skrzetuskiego, namiestnika chorągwi husarskiej, życia Bohdanowi Chmielnickiemu; Początek stycznia 1648 r. .Poznanie Heleny Kurczewiczównej, oświadczyny (panna wbrew swojej woli zaręczona została z pułkownikiem kozackim Bohunem); .Skrzetuski w niewoli Chmielnickiego (zdrada Krzeczowskiego, klęska w bitwach pod Żółtymi Wodami i Korsuniem, okrucieństwa, jakich dopuszcza się czerń na Polakach); Tu kluczowa, dla poznania poglądów historiozoficznych Sienkiewicza, scena rozmowy pomiędzy Chmielnickim a Skrzetuskim. Chmielnicki prezentuje się tu jako mściciel wszystkich strasznych krzywd, jakich Polacy dopuścili się na Ukrainie. Skrzetuski (porte parole autora) nie podważa przedstawionych faktów, ale odrzuca jego rozumowanie. Racjom uciskanych przedstawił racje wyższe - wzgląd na dobro kraju, które jego zdaniem domagało się polubownego załatwienia sporu. Nie ma bowiem takich racji, które usprawiedliwiałyby zbrojne wystąpienie poddanych przeciw majestatowi państwa i władzy. .Zemsta Bohuna w Rozłogach (morduje opiekunkę Heleny i dwu jej synów, zaś dwór podpalają okoliczni chłopi kozaccy mszcząc się za ucisk ze strony Kurcewiczów); .Ucieczka Onufrego Zagłoby z Heleną (przebrani w łachmany udają: rycerz - dziada z lirą, Helena - jego małoletniego, niemego przewodnika), pościg; Po klęsce korsuńskiej książę Wiśniowiecki nakazuje wszystkim oddziałom stawić się w Łubniach. Umiera król Władysław IV, a regimentarze, sprawujący tymczasową władzę, domagają się podjęcia układów (chcą drogą wzajemnych ustępstw i częściowego zaspokojenia żądań kozackich zażegnać bratobójczą walkę ). Starcie racji politycznych Jeremiego z polityka obozu sprawującego władzę w kraju, to jedna z głównych osi w akcji wojennej powieści. Szczególną wymowę ma scena porachunków dumnego magnata z własna duszą. Kniaź wie, że zapędy ukraińskiej czerni można powściągnąć tylko ogniem i mieczem , ale nie chce wywoływać anarchii. Poddaje się pod władzę regimentarzy. Ci jednak, po nieudanych misjach wojewody Kisiela do Chmielnickiego, również opowiadają się za wojną. .Wzięcie Baru, Helena pod opieką Hopryny (rozkochany Kozak pozostawia dziewczynę w jarze nad Waładynką, nieopodal Raszkowa pod opieką czarownicy i jej sługi Czeremisa); Skrzetuski zgodnie z zaleceniami Wiśniowieckiego zbiera informacje o wojskach Chmielnickiego, ale przede wszystkim rozsiewa pogłoski o zbliżaniu się księcia, co dezorientuje czerń .Zagłoba w ręku Bohuna, pomoc Wołodyjowskiego; .Popłoch w zagrożonym Lwowie; .Pojedynek Wołodyjowskiego z Bohunem (odwagą i zręcznością mały rycerz zdobywa sobie przyjaciela w Charłampie, równie jak i on zakochanym w Anusi Borzobohatej); Królem Polski zostaje obrany Jan Kazimierz. Skrzetuski, dołączywszy do eskorty wojewody Kisiela, podążającego w misji pokojowej do Chmielnickiego, jest świadkiem uroczystego wręczenia buntownikowi buławy hetmańskiej i czerwonej chorągwi z wizerunkiem orła. Chmielnicki nie kryje, że pokój jest tylko chwilowy. .Odbicie Heleny, ucieczka (dzięki sprytowi Rzędziana Wołodyjowski i Zagłoba, przebrani za atamanów kozackich uwalniają dziewczynę; od niewoli tatarskiej ratują ich oddziały dowodzone przez Kuszla i Roztworowskiego); .Oblężenie Zbaraża (dopełnienie ślubów przez Podbipiętę i bohaterska śmierć) i przybycie Skrzetuskiego do króla stacjonującego w Toporowie z wiadomością o oblężeniu twierdzy; .Spotkanie Skrzetuskiego z Heleną. W Epilogu: 1651 r. zwycięska bitwa pod Beresteczkiem zakończona ucieczka chana. Bohun obrany na miejsce Chmielnickiego, wodzem kozackim, umiera w odbudowanych Rozłogach. Historia w powieści Kozacy na Ukrainie w XVII w. znosili duży ucisk pańszczyźniany ze strony polskich magnatów i możnowładców zwanych królewiętami kresowymi . W utworze znaleźć można zaledwie wzmianki o ich sytuacji, niewoli i marzeniach o wolności); Wolnościowe dążenia Kozaków, ich walkę wyzwoleńczą, narodowo-społeczną pod sztandarami Chmielnickiego Sienkiewicz ukazuje jako bunt przeciw prawowitej władzy i dążenie do rzezi i rozboju; Walkę ukraińsko-polską traktuje jako wojne bratobójczą między dziećmi jednej ojczyzny, wojne domową; Autor jako potomek dawnej szlachty staje po stronie polskich magnatów oraz solidaryzuje się z szlachtą kresową, która w obronie magnackich latyfundiów usiłowała ogniem i mieczem gasić słuszny bunt uciskanych mas ludu; Solidaryzuje się z królewiątkami ukraińskimi i ich postawę ukazuje jako patriotyczna walkę w obronie zagrożonego kraju Obraz wojny kozackiej ukazany w powieści wynika z: poglądów Sienkiewicza na dzieje XVII w., świadomie przyjętej idei utworu. Sienkiewicz pragnął przede wszystkim: przywrócić pamięci pokolenia dni wielkości i chwały jego ojczyzny, zdolnej wydźwignąć się z otchłani klęsk mocą swego oręża (krótkotrwały tryumf wojsk koronnych pod Zbarażem i Beresteczkiem potraktowany jako generalny tryumf słusznej sprawy nad złem), opisując bunt na Ukrainie daje swoiste ostrzeżenie przed nieszczęściem, jakie groziło i grozić może ojczyźnie, gdy porachunki społeczne wezmą górę nad zasadą narodową, nad dobrem Rzeczypospolitej jako całości. Jeremi Wiśniowiecki: zwany Jaremą, książę, jeden z największych magnatów na Ukrainie i jeden z okrutnych królewiąt, ciemiężyciel i wyzyskiwacz, uosobienie magnackiej pychy, prywaty, despotyzmu i warcholstwa. W powieści ukazany jako ideał rycerza, wodza i polityka: szlachetny, zdolny, orli umysł śmiały, silny, niezwyciężony, znakomity wojownik, bohater bez skazy, uwielbiany przez żołnierzy, ojcowski wobec poddanych, postrach dla rebeliantów, doświadczony polityk, godny korony (jego syn, Michał Korybut, obrany władcą), wszystkie jego bitwy są wygrane. Postać nieomal baśniowa. Bohdan Chmielnicki: narodowy bohater Ukrainy, w powieści ukazany niezgodnie z prawdą historyczną w sposób bardzo negatywny: morderca, barbarzyńca, egoista, dumny despota, chytry, podstępny polityk, zdrajca sprzymierzający się z wrogiem dla osobistych korzyści. Wątek romansowy Uczucie Jana Skrzetuskiego i Heleny Kurcewiczównej ukazane zostało: w sposób tradycyjny, prosty jako romans sensacyjny (miłość z przeszkodami, zakłócona obecnością i działalnością rywala oraz urozmaicona licznymi przygodami); W wątku występują następujące elementy: spotkanie dwojga bohaterów, którym od samego początku pomyślny układ uniemożliwiają działania rywala, Bohuna, rozłączenie pary zakochanych wynikające z obowiązków wobec ojczyzny Skrzetuskiego, perypetie związane z losem Heleny (jej ucieczka z Zagłobą z Rozłogów, pobyt w jarze pod opieką Hopryny, uwolnienie), szczęśliwe połączenie młodych. Bohaterowie Jan Skrzetuski: postać fikcyjna (źródła historyczne podają tylko, że rycerz o tym imieniu przeprawił się z oblężonego Zbaraża do króla, a potem walczył pod Beresteczkiem). Jego losy stanowią o istnieniu związków przyczynowych w powieści. Porucznik, namiestnik wojsk księcia Jeremiego Wiśniowieckiego. Ulubieniec i stronnik księcia, uznający w nim najwyższy autorytet wojskowy i polityczny. W służbie księcia tłumi powstanie kozackie oceniając je, jako bunt zrewoltowanej czerni przeciwko prawowitej władzy (rozmowa z Chmielnickim); Ideał rycerza, chrześcijanina, niezłomny rycerz dla którego służba ojczyźnie, honor i sława stanowią wartości cenniejsze nad życie. W ich to imię poświęca życie prywatne, minimalizując znaczenie własnych dramatów w obliczu tragedii Rzeczypospolitej; Dumny, uczciwy, głęboko religijny, w imię wiary gotowy pogodzić się ze swym losem. Bohun pułkownik kozacki, postać fikcyjna. Uwielbiany przez Kozaków (śpiewano o nim pieśni i opowiadano wręcz nieprawdopodobne historie o wyczynach). Postać tajemnicza o niejasnej przeszłości i pochodzeniu, którego tajemnicy pilnie strzeże; ukochawszy Helenę, która nim gardzi, czci ją niczym świętą i służy Kurcewiczom oczekując, aż dziewczyna odwzajemni uczucie, Zły i mściwy, przekonawszy się o zdradzie opiekunów Heleny, w porywie szalonej złości wymordowuje ich; gwałtowny i dziki zdolny jest do najokrutniejszej zbrodni; Odwagą, walecznością i męstwem budzi szacunek wrogów; Do końca życia pozostaje wierny Helenie, odbudowuje z gruzów Rozłogi i w nich spędza ostatnie lata życia. Helena: pochodzi ze starego rodu Kurcewiczów, osierocona: matka zmarła przy porodzie, ojciec, książę Wasyl, należał do stronników księcia Michała Wiśniowieckiego (ojca Jeremiego), niesłusznie oskarżony o zdradę salwował się ucieczką. Majątek i kilkuletnią córeczkę pozostawił pod opieką brata Konstantyna, po śmierci którego Rozłogami rządzi demoniczna żona. To ona właśnie zdecydowała się poświęcić bratanicę, by majątek pozostał w rękach synów. Rzadko zjawia się na kartach powieści, ale to wokół niej toczą się najbardziej sensacyjne wydarzenia. Osiemnastoletnia dziewczyna jest nieziemsko piękna, budzi więc zarówno szaloną miłość Bohuna, którym pogardza, jak i odwzajemniona Skrzetuskiego; Poważna, dumna i bez skazy staje się godną narzeczona a później żoną dla polskiego rycerza;
Człowiek niezwykle odważny i waleczny, czym wzbudza .(2/6) Charakterystyka bohaterów „Ogniem i mieczem", Warto w tym momencie wspomnieć o kolejnej cesze idealnego rycerza, który zawsze jest skory do niesienia pomocy potrzebującym.Los chciał, że Jan wybawił z opresji przyszłego dowódcę kozackiej rebelii, ale przecież nie mógł
15 tysięcy żołnierzy Rzeczypospolitej broniło się przed stu, może stu dwudziestu tysiącami oblegających. W powieści na murach walczyli Wołodyjowski z Zagłobą, pan Longinus Podbipięta, który zginął idąc po pomoc. Był też z nimi Jan Skrzetuski... Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu. A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne! Cóż tu napisać o historii Zbaraża? Zainteresowanych wartką narracją odsyłam do powieści Henryka Sienkiewicza. Przepiękny opis obrony twierdzy znajdziemy na stronach ?Ogniem i mieczem?. Pewnie, że to fikcja, pisana ku pokrzepieniu serc? Ale jest trochę w niej i prawdy. Bo faktem jest, że latem 1649 roku, w czasie powstania Chmielnickiego, Kozacy pod wodzą swego hetmana, przy ogromnym wsparciu Tatarów i w towarzystwie czerni ? tak Sienkiewicz nazywa masy zbuntowanych i uzbrojonych chłopów ? otoczyli Zbaraż. 15 tysięcy żołnierzy Rzeczypospolitej broniło się przed stu, może stu dwudziestu tysiącami oblegających. Obrońcami dowodzili krytykowani mocno przez Sienkiewicza regimentarze ? Andrzej Firlej i Stanisław Lanckoroński, prawdziwym wodzem był właściciel zamku, książę Jeremi Wiśniowiecki, wojewoda ruski. W powieści na murach walczyli Wołodyjowski z Zagłobą, pan Longinus Podbipięta, który najpierw dopełnił ślubów ścinając trzy niewierne głowy jednym zamachem miecza, a potem zginął idąc po pomoc dla oblężonych. Był też z nimi Jan Skrzetuski, któremu w końcu udało się dotrzeć do króla i sprowadzić pomoc? To prawdziwa postać i prawdziwy epizod: w rzeczywistości jednak ze Zbaraża przedarł się do króla nie Jan, a niejaki Mikołaj Skrzetuski. Król ruszył na odsiecz Zbarażowi, ale wyprawę zatrzymali Kozacy i Tatarzy pod Zborowem. Zawarto jednak ugodę, która zakończyła oblężenie twierdzy. Zanim zdarzył się heroiczny epizod Zbaraż wzmiankowano po raz pierwszy w 1211 roku. Ale murowany zamek zbudowali w latach 1620-1626 właściciele tutejszych dóbr ? Zbarascy. Ulokowali go w Nowym Zbarażu, w pobliżu dotychczasowej swej rodowej siedziby ? wsi Stary Zbaraż. Były tam od stuleci niewielkie drewniane fortyfikacje, ale co raz to ulegały zniszczeniu przez kolejnych, nadciągających od strony Dzikich Pól najeźdźców. Decyzję o budowie nowoczesnej, bastionowej twierdzy podjął Jerzy Zbaraski i sprowadził z zagranicy wybitnych architektów. Ostatecznie powierzono prace Flamandowi Henrykowi van Peene, który sprawdził się już przy budowie pałacu Zbaraskich w Krakowie. Zamku broniły oskarpowane bastiony wsparte na wałach ziemnych, wysokie na 12 metrów. Ponad nimi był taras dla obrońców, wewnątrz sklepione lochy. Całość zajmowała teren na planie kwadratu o boku 88 metrów. Fortyfikacje otaczała szeroka na 40 metrów fosa. Wewnątrz, zgodnie z renesansowym jeszcze założeniem palazzo in fortezza, ulokowano pałac, o cechach już barokowej architektury. Na dziedziniec wewnątrz wałów można było wjechać przez dwukondygnacyjną, barokowo zdobioną bramę. Ten wielki/straszny kniaź Jarema W 1636 roku zbaraska twierdza znalazła się w rękach rodu Wiśniowieckich, na którego czele stał w chwili wielkiej próby gloryfikowany przez Sienkiewicza kniaź Jarema. Na potrzeby wspomnianej obrony otoczono zamek ziemnymi wałami, ale po nich nie pozostało już prawie ni śladu. Po opuszczeniu zamku przez wojska polskie zbudowania zostały splądrowane, a potem stały puste. Gdy zawierucha ustała, do zamku wrócili właściciele. Czytaj dalej - strony: 1 2 Poczytaj więcej o okolicy:
wojenna, skojarz z z ogniem ★★★ UDZIEC: barani pieczony nad ogniem ★★ ZBARAŻ: twierdza z powieści "Ogniem i mieczem" ★★★ ZIANIE ogniem, zajęcie Smoka Wawelskiego ★★★ HOFFMAN: reżyser "Ogniem i mieczem" ★★ IGRANIE: zabawa z ogniem ★★ KAGANEK: naczynie z palącym się ogniem ★★ ZAGŁOBA: postać z "Ogniem
Motyw miłości w „Ogniem i mieczem” „Zaciekawić, przykuć uwagę czytelnika umie Sienkiewicz tak znakomicie jak żaden inny autor polski, a nie prześcignął go pod tym względem żaden inny autor świata. Nie szuka on jednak bynajmniej skomplikowanych, wyrafinowanych zarysów akcji. Artyzm swój ukazuje w pomysłowym zawinięciu scen poszczególnych; nie waha się wszakże korzystać ze znanych, oklepanych motywów. Wie, że nic tak pewnie nie wzbudzi zainteresowania jak wprowadzenie osoby sympatycznej w skrajne niebezpieczeństwo i jej cudowne niemal, a przecież należycie uzasadnione ocalenie. Z tego wiec motywu korzysta obficie. Podstawą główną akcji czyni znany od dawna motyw romansowy: piękną kobietę kochają dwaj rycerze należący do przeciwnych obozów – ten, który nie zyskał wzajemności, porywa upragnioną; po długiej rozłące, po ciężkich przejściach kochająca się para dochodzi do szczęśliwego połączenia” (Juliusz Kleiner, „»Ogniem i mieczem« Henryka Sienkiewicza”, [w:] „Trylogia Henryka Sienkiewicza. Studia. Szkice. Polemiki” oprac. T. Jodełka, Warszawa 1962). Miłość połączyła ze sobą Skrzetuskiego i Helenę. Uczucie to, które wybuchło od pierwszego wejrzenia, całkowicie zawładnęło rycerzem. Jednak miłość pomiędzy tą dwójką nie była usłana różami. Aby być razem, musieli przejść bardzo trudną drogę. W „Ogniem i mieczem” ta para kochanków jest niemal cały czas rozdzielona. Trudy samotności szczególnie ciężko przeżywał Jan, który wielokrotnie oddawał się zadumie i tęsknocie. Miłość jednak nie była na tyle wielką siłą, by odwieść Skrzetuskiego od wojennych obowiązków, czym udowodnił, że był prawdziwym rycerzem. Ostatecznie jednak zakochanym udało się pobrać, a później dochować się dwunastki synów. Miłość nieszczęśliwa – stanowi bardzo ważną część „Ogniem i mieczem”. Niefortunnie ulokowane uczucie Bohuna jest główną przyczyną jego nieszczęścia oraz frustracji, które przeradzają się w bunt. Porywczy Kozak całym sercem kochał Helenę, jednak ona nie tylko nie odwzajemniała tej miłości, ale bała się watażki. Bohun nie mógł pogodzić się z faktem, iż Kurcewiczówna woli Skrzetuskiego od niego, dlatego też postanowił dołączyć do Chmielnickiego, chociaż wcześniej wielokrotnie deklarował miłość do Rzeczypospolitej. Nieodwzajemnione uczucie doprowadziło Bohuna niemalże do obłędu. Kozak był gotów pozabijać wszystkich, którzy staną mu na drodze do ukochanej, a nawet ją porwać. Dopiero kiedy zorientował się, że kobieta woli popełnić samobójstwo, niż być z nim, wycofał się. Nieszczęśliwie zakochany był także pan Wołodyjowski. Mały rycerz, niezwykle dzielny na polu bitwy, nie mający sobie równy szermierz, okazał się być kawalerem wielce kochliwym. Widzieliśmy Michała wzdychającego do niemalże wszystkich pięknych kobiet w powieści, jednak żadna z nich nie odwzajemniła jego uczuć. Wyraźnie odbijało się to na samopoczuciu Wołodyjowskiego, któremu nie pozostawało nic innego, jak dowodzić swojej wyższości w walce. Trójkąt miłosny – motyw ten realizowany jest za pomocą relacji pomiędzy Skrzetuskim, Heleną, a Bohunem. Sytuacja, w której dwóch mężczyzn zakochanych jest w jednej kobiecie jest w „Ogniem i mieczem” wyraźnie wyeksponowana. Pomiędzy Bohunem a Skrzetuskim kilkakrotnie dochodzi do ostrych spięć, ale nigdy nie spotykają się naprzeciwko siebie na polu bitwy, by rozstrzygnąć konflikt. Jan od samego początku obawiał się Kozaka, który był chyba jeszcze bardziej zakochany w Kurcewiczównie niż on. Rozkazał nawet swojemu pachołkowi, by śledził watażkę. Będąc daleko od wybranki serca, Skrzetuski nie mógł bronić swojej wybranki, co wykorzystał Bohun. Kiedy Jan przebywał na Siczy, Kozak porwał Helenę. Losy tego trójkąta były burzliwe, ale łatwe do przewidzenia, ponieważ Helena nigdy nie kochała rycerza w „Ogniem i mieczem” Rycerz – motyw ten jest realizowany poprzez kreacje głównych bohaterów. Wśród nich prym wiedzie Skrzetuski, który ucieleśnia wszystkie cechy idealnego rycerza. Jan, pomimo swojego młodego wieku dużo „miał w sobie jakowejś powagi rycerskiej”, dzięki czemu cieszył się poszanowaniem i uznaniem. Wielokrotnie swoimi szlachetnymi czynami i postawą dowodził, że był pierwszorzędnym żołnierzem, przyjacielem, poddanym i chrześcijaninem. Co prawda Skrzetuski najlepiej ucieleśnia cechy rycerza idealnego, ale nie można zapominać o pozostałych jego kompanach. Zwłaszcza Wołodyjowski i Podbipięta byli także znakomitymi reprezentantami tego stanu. Jak przystało na wielkiego rycerza, Skrzetuski siał popłoch na polach bitew. W każdym starciu, w którym brał udział, wykazywał się wielkim sercem do walki, odwagą i siłą. W ogóle nie wykazywał strachu. Gdy pod ostrzałem tatarskim strzała strąciła mu czapkę z głowy, Jan nawet tego nie zauważył. Dumnie stał na czele swoich ludzi i nie trwożyła go myśl, że wkrótce może umrzeć. Wielokrotnie spoglądał śmierci w oczy, a wrodzona pewność siebie i poczucie pełnionej misji nie pozwalały mu wycofać się: „Zwycięskie wychodzenie z najtrudniejszych sytuacji Sienkiewicz zawsze tak obmyśla, że budzi ono wiarę, ale czyni je tak niezwykłym, że tylko jego wielka sztuka pisarska i jego umiar nie dopuszczają myśli o nieprawdopodobieństwie. Ratują bohaterów ich nadzwyczajne zalety: niebywałe męstwo, niebywała siła fizyczna, niebywała zręczność we władaniu bronią, niebywały dar obmyślania fortelów” (Juliusz Kleiner, „»Ogniem i mieczem« Henryka Sienkiewicza”, [w:] „Trylogia Henryka Sienkiewicza. Studia. Szkice. Polemiki” oprac. T. Jodełka, Warszawa 1962). Z kolei nikt nie był bardziej waleczny od pana Wołodyjowskiego, który nie miał sobie równych w szermierce. Bohater swoją odwagą i zwinnością przyprawiał czytelnika o zdumienie. Podobnie jak Podbipięta swoją ogromną siłą. Także poza polem bitwy Skrzetuski pokazywał, na czym polega być prawdziwym rycerzem. Kilkakrotnie widzimy go, jak pomaga napotkanym po drodze ludziom. Nie zawsze wychodziło mu to na dobre, jak chociażby wyratowanie Chmielnickiego, który okazał się być zdrajcą Rzeczypospolitej. Jak przystało na rycerza, Jan miał wybrankę serca, której imienia bronił podczas bitew. Myśl o pięknej Helenie dodawała Skrzetuskiemu otuchy podczas trudnych bojów, a także w trakcie podróży po bezkresnych stepach. Warto tu także zwrócić uwagę na Longinusa, który też miał swoją wybrankę. Dość niespodziewanie została nią Anna Zbaraska, która przepasała Litwina szarfą. Za każdym razem, gdy Podbipięta przepasywał się nią przed bitwą, wstępowały w niego nowe siły. Pod tym względem nieszczęśnikiem okazał się być Wołodyjowski, który był człowiekiem bardzo kochliwym i wciąż czekał na tą jedyną, która uczyni go swoim rycerzem. Skrzetuski służył pod Jeremim Wiśniowieckim i był gotów spełnić każdy rozkaz swojego pana, nawet jeśli oznaczał dla niego prawdopodobną śmierć. Widzimy przecież Jana, który z polecenia księcia przedziera się przez teren nieprzyjaciół, by wydostać się spod Zbaraża i podążyć do króla. Wiśniowieckiemu oddany był także Podbipięta, który służył pod Skrzetuskim, ale wkrótce został namiestnikiem księcia. Także z rozkazu Jeremiego, Longinus wyruszył na specjalną misję, która zakończyła się dla niego śmiercią. Podbipięta zdawał sobie doskonale sprawę z wielkiego zagrożenia, jednak zaszczyt, że to właśnie jemu Wiśniowiecki wydał polecenie był zbyt duży, a poczucie obowiązku i służby dominowało nad strachem. Wszyscy polscy rycerze w „Ogniem i mieczem” byli także gorliwymi chrześcijanami. Każdy z nich modlił się gorliwie do Boga, a wśród nich prym wiódł Podbipięta. Longinus złożył nawet ślub czystości Najjaśniejszej Panience, że nie ożeni się, dopóki nie zetnie trzech głów za jednym zamachem. Gdy udało mu się wreszcie dokonać, całą noc przeleżał krzyżem na swoim mieczu i dziękował z całych sił niebiosom. W momencie śmierci Longinusa widzimy go nawet wśród zastępu aniołów, co jest wyraźnym odwołaniem do średniowiecznej tradycji literackiej ukazywania konającego rycerza w towarzystwie wysłannika niebios. Rycerze w „Ogniem i mieczem” byli ludźmi honoru, postępującymi według surowych zasad moralnych, wśród których znajdował się również nakaz poszanowania przeciwnika. Warto tu zwrócić uwagę na postawę Skrzetuskiego, który nie miał zamiaru mścić się na Bohunie, pomimo wielkich szkód, jakie uczynił mu Kozak. Jan uważał go za znakomitego wojownika i nieszczęśnika, który zakochał się w niewłaściwej kobiecie. Szacunek wobec walecznego Kozaka okazał też Wołodyjowski, kiedy stoczył z nim honorowy pojedynek. Po zwycięstwie pan Michał nie miał zamiaru gnębić przeciwnika, ale zatroszczył się o to, by opatrzono mu władcy w „Ogniem i mieczem” Władca – w powieści Sienkiewicza motyw ten realizowany jest głównie poprzez postać Jeremiego Wiśniowieckiego. Nie można o nim powiedzieć, że był panem łagodnym i miłosiernym. Wręcz przeciwnie dał się poznać jako bardzo srogi i krwawy książę. Wiśniowiecki w „Ogniem i mieczem” jest bezlitosny wobec zbuntowanych Kozaków, którzy na jego ziemiach odważyli się podnieć rękę na Rzeczpospolitą. Sienkiewicz ukazał Jeremiego jako władcę, któremu w zasadzie Ukraińcy powinni być wdzięczni: „wtedy dopiero zakwitło życie, gdy ziemie te przeszły w ręce kniaziów Wiśniowieckich. (…) Ale prawdziwe życie zakwitło dopiero pod żelazną ręką młodego księcia Jeremiego. Za Czehrynem zaraz zaczynało się jego państwo, a kończyło het! aż pod Konotopem i Romnami”. To właśnie jemu przypisuje autor fakt, iż Naddnieprze stało się krajem „mlekiem i miodem płynącym”. Wiśniowiecki został pokazany także jako władca bogobojny, który jednocześnie ma przekonanie, że jego krwawe działania służą wyższym celom. Udowodnił to mówiąc: „Ja, Jeremi Wiśniowiecki, wojewoda ruski, książę na Łubniach i Wiśniowcu, przysięgam Tobie Boże w Trójcy świętej jedyny i Tobie Matko Najświętsza, jako podnosząc tę szablę przeciw hultajstwu, od którego ojczyzna jest pohańbiona, póty jej nie złożę, póki mi sił i życia stanie, póki hańby owej nie zmyję, każdego nieprzyjaciela do nóg Rzeczypospolitej nie zegnę, Ukrainy nie uspokoję i buntów chłopskich we krwi nie utopię. A jako ten ślub ze szczerego serca czynię, tak mi Panie Boże dopomóż – amen”. W „Ogniem i mieczem” Wiśniowiecki został pokazany jako postrach Kozaków i Tatarów, a ulubieniec Polaków. Wielokrotnie bohaterowie wykrzykują wiwaty na część Jeremiego, uważając go na prawdziwego przywódcę narodu. Nikt jednak nie miał wątpliwości, że był to człowiek surowy, a wielu po prostu się go bało. Jego imię rozpalało jednak wyobraźnie wszystkich: „było na wszystkich ustach, we wszystkich sercach, a z tym imieniem w parze rozlegało się od brzegów Bałtyku aż po Dzikie Pola złowrogie słowo: Wojna!”.Motyw wojny w „Ogniem i mieczem” Wojna – jest obok miłości największym motywem powieści: „Wielkość, tragizm, logika, konieczność straszliwych zapasów wojennych jasne są w toku całej powieści. Już rozdziały początkowe nie tylko mieszczą zapowiedzi nadciągającej burzy i budzą jej oczekiwanie, ale narzucają przekonanie o jej nieuchronności. Mniejsza o to, czy zupełnie zgodnie z prawdą dziejową przedstawione zostały stosunki Polski i Kozaczyzny. Czytelnik bez jakichkolwiek specjalnych komentarzy ze strony autora czuje i rozumie, że między tymi dwiema zbiorowościami jest przepaść, że muszą się one zetrzeć, że muszą się niszczyć wzajemnie. Daje Sienkiewicz odczuć niepowstrzymaną siłę lawiny dziejowej, porywającej masy ludzkiej, silniejszej od siły jednostek. Doprowadza do tego, że wszystkie fazy śledzi się z najwyższym napięciem zaciekawienia i odczucia, że realną staje się i wielkość, i straszliwość wojny” (Juliusz Kleiner, „»Ogniem i mieczem« Henryka Sienkiewicza”, [w:] „Trylogia Henryka Sienkiewicza. Studia. Szkice. Polemiki” oprac. T. Jodełka, Warszawa 1962). Konflikt zbrojny pomiędzy Rzeczpospolitą a zawiązanym przez Chmielnickiego sojuszem kozacko-tatarskim stanowi wspaniałe tło dla losów głównych bohaterów. Wojna jest w „Ogniem i mieczem” niemal wszechobecna. Nawet sam tytuł utworu nawiązuje przecież do działań wojennych. W powieści poznajemy dość dokładnie dwa walczące ze sobą obozy. Z jednej strony byli to szlachetni i prawi Polacy, a z drugiej barbarzyńcy i poganie, czyli Kozacy i Tatarzy. Od samego początku nie ma wątpliwości, która ze stron jest dobra, a która zła. Sienkiewicz starał się przedstawić obydwa oblicza wojny, jednak dużo więcej miejsc poświęcił jej pozytywnym aspektom. Większość bohaterów to rycerze, którzy doskonale sprawdzają się na polu bitwy, gdzie czują się na swoim miejscu. W walce z rywalami realizują się jako obywatele i obrońcy Ojczyzny. Swoimi szlachetnymi i odważnymi czynami bohaterowie udowadniają, że Rzeczypospolita to potęga, na którą nie można podnosić ręki. Z drugiej strony pisarz pokazał także, że każda wojna przynosi śmierć i cierpienie niewinnym ludziom. Widzimy w powieści sceny, w których wybijane są przez Tatarów i Kozaków wsie, które nie zamierzały przyłączyć się do rebelii. Z drugiej strony mamy też wojska Wiśniowieckiego, które torturują i mordują – w „Ogniem i mieczem” największym zdrajcą bez wątpienia jest Bohdan Chmielnicki. Przywódca Kozaków na Dzikich Polach odważył się bowiem podnieść rękę na polską magnaterię. Sienkiewicz zarysował sytuację w taki sposób, że czytelnik nie odczuwa wobec Chmielnickiego innych odczuć niż obrzydzenie i niechęć. Nie dość, że Kozak sprzeciwił się Rzeczypospolitej, to jeszcze sprzymierzył się z poganami, czyli Tatarami. W ten sposób wystąpił nie tylko przeciw Polsce, ale i całemu chrześcijaństwu. Patriotyzm – rozumiany jako miłość do ojczyzny i władcy wpisuje się niejako w kanon rycerza idealnego. Patriotyzmem wykazywali się przede wszystkim rycerze, którzy nie zajmowali się politykowaniem tylko obroną Rzeczypospolitej. Nawet miłość i własne szczęście nie miały dla nich większego znaczenia niż wolność narodu. Co więcej, każdy z nich był gotów oddać za ojczyznę własne życie. Śmierć – biorąc pod uwagę fakt, iż akcja powieści toczy wśród działań wojennych, należy spodziewać się także dużej liczby ginących bohaterów. W „Ogniem i mieczem” śmierć ponoszą setki, a może i nawet tysiące żołnierzy, jednak na czytelniku największe wrażenie robi fragment, w którym ginie Podbipięta. Bez wątpienia był to jeden z najsympatyczniejszych bohaterów całej Trylogii, który swoją poczciwością i gapiostwem z jednej strony, a niespożytą siłą i odwagą z drugiej, zasłużył sobie na to miano. Scena śmierci Podbipięty jest bardzo dramatyczna. Longinus został przeszyty dziesiątkami tatarskich strzał, a następnie jego ciało zostało wystawione na widok, by rozjuszyć Polaków. W obliczu śmierci Podbipięta okazał się być człowiekiem bardzo odważnym, zamiast ukryć się lub uciec, stał w miejscu i modląc się przyjmował kolejne strzały. Mając w świadomości fakt, iż udało mu się zrealizować rodową powinność, w mgnieniu oka pogodził się z odejściem w zaświaty. Śmierć Podbipięty wstrząsnęła jego przyjaciółmi. Nawet Zagłoba, który zazwyczaj starał się unikać walki, rzucił się z niesłychaną nienawiścią na oddziały wroga niczym „lwica”. Na łagodnej zazwyczaj twarzy szlachcica pojawił się wówczas grymas bólu, a z ust wydobywały się jedynie okrzyki: „Krwi!”. Przyjaźń – w powieści została ukazana jako więź łącząca głównych bohaterów. Na pierwszy rzut oka, czwórka mężczyzn zupełnie do siebie nie pasowała. Tworzyli ją: wysoki i szczupły Podbipięta, maleńki Wołodyjowski, korpulentny Zagłoba i postawny Skrzetuski. Każdy z nich faktycznie był inny, ale razem tworzyli wspaniały kolektyw przyjaciół, który nawzajem się uzupełniał. Więź, jaka zawiązała się pomiędzy kompanami była niezwykle mocna i szczera. Każdy z nich był gotów pójść za drugim w ogień. Nic nie było w stanie ich poróżnić, ponieważ wspólnie wyznawali te same cele. Połączyła ich miłość do ojczyzny. Kobieta – została przedstawiona w „Ogniem i mieczem” w sposób bardzo stereotypowy. Główna bohaterka powieści, czyli Helena, to rumiana dziewczyna o wielkich oczach i długich warkoczach. Piękna Kurcewiczówna nie posiadała wyrazistej osobowości. Była raczej uległa wobec woli ciotki oraz mężczyzn ją otaczających. Ponadto kobieta została ukazana jako wrażliwa istota, która swoją delikatność manifestowała częstym omdlewaniem. Postawa Heleny zmieniła się po symbolicznym odcięciu warkocza. Wówczas wyraźnie okrzepła i stała się bardziej pewna siebie. Nabyte doświadczenia oraz wielka miłość do Skrzetuskiego zmusiły ją do głośnego wyrażania swojego zdania, o czym przekonał się Bohun, kiedy na jego oczach Helena pchnęła się nożem, gdyż wolała śmierć od życia z porywczym Kozakiem. Na koniec powieści Helena ponownie staje się „przykładną” kobietą. Jej największym szczęściem w życiu jest to, że poślubi ją Jan i według przepowiedni będą mieli dwanaścioro synów. Cieszyła się sukcesem Skrzetuskiego na wojnie, ponieważ „sława męża pada na żonę jak światło słońca na ziemię”.Podróż – z uwagi na czasy, w jakich toczą się wydarzenia, stanowi ona często pojawiający się motyw. Bohaterowie są zmuszeni do pokonywania konno wielkich odległości, co zabiera im nieczęsto kilka tygodni. Niemal nieustannie bohaterowie „Ogniem i mieczem” znajdują się w drodze, a główne wydarzenia spotykają w momencie, gdy ich szlaki się przetną. Polska – motyw ten jest realizowany poprzez ukazanie potęgi militarnej Rzeczypospolitej. Ojczyzna jest najwyższą wartością, w imię której gotowi są iść na śmierć główni bohaterowie. Sienkiewicz ukazał ówczesną Polskę ze wszystkimi jej zaletami, ale i wadami. Pisarz wskazał na nieudolnych polityków, którzy w celu realizowania własnych interesów byli gotowi zaprzedać wolność Rzeczypospolitej. Na szczęście Byli wśród nich także mężowie stanu, którzy nigdy nie mogli na to pozwolić. Wielkimi obrońcami wolności Rzeczypospolitej w „Ogniem i mieczem” są rycerze i magnateria. Samotność – to uczucie dokuczające większości głównych bohaterów w powieści. Wojna rozdzieliła Helenę i Skrzetuskiego, skazując ich na tęsknotę. Człowiekiem nieustannie zakochanym, ale i samotnym był Wołodyjowski. Mały rycerz wciąż „sadził koperczaki”, jak mawiał Zagłoba, do pięknych kobiet, jednak bezskutecznie. Także Longinusowi, który ślubował czystość do momentu ścięcia trzech głów, z czasem zaczęła doskwierać samotność. Podbipięta miał już czterdzieści pięć lat, a w dodatku był ostatnim przedstawicielem swojego rodu. Wszystkim wymienionym rycerzom samotność przeszkadzała w życiu codziennym, ale zapominali o niej dzięki działaniom wojennym.
Fikcjonalne postaci przeplatają się z autentycznymi wodzami, królami, zdrajcami ojczyzny a ich losy rozgrywają się wokół trzech wielkich konfliktów zbrojnych siedemnastego wieku- kozackiego powstania na Ukrainie, Potopu Szwedzkiego oraz wielkiej wojny polsko-tureckiej. Pierwsza część "Trylogii" zatytułowana jest "Ogniem i mieczem".
Fabuła powieści rozpoczyna się w pod koniec 1647 roku. Nocą na kresach południowo-wschodnich Rzeczypospolitej Jan Skrzetuski w drodze powrotnej z Krymu przemierza stepy z oddziałem swoich wiernych żołnierzy. Skrzetuski jest namiestnikiem chorągwi pancernej Jeremiego Wiśniowieckiego. Zauważa samotnego jeźdźca, który zostaje napadnięty, wspiera więc go, zabijając bandytów. Nieznajomy jest mu wdzięczny za uratowanie życia, mówi, iż nazywa się Bohdan Zenobi Chmielnicki i podaruje bohaterowi swój pierścień. Skrzetuski udaje się w dalszą podróż. W Czerhynie pewien stary żołnierz na wieść o tej przygodzie wyjaśnia, że Chmielnicki jest kozackim wodzem, i jeżeli przedostanie się do swego ludu z królewskimi listami, może dojść do buntu. Do czerhyńskiej gospody przybywa Czapliński, jeden ze sprawców napadu na Kozaka. Wieść o uratowaniu życia Chmielnickiego wprawia go we wściekłość. Pułkownik Barabasz oznajmia komisarzowi Zaćwilichowskiemu kradzież tajnych listów, spodziewają się, że wkrótce na Ukrainie wybuchnie powstanie. Styczeń 1648. Wyjazd Skrzetuskiego z Czertnia do Łubniów w towarzystwie posłów, Longina Podbipięty. Ów człowiek złożył kiedyś przysięgę, że nie ożeni się, dopóki nie zetnie głów trzech wrogów. Chce zaciągnąć się u księcia, by mieć możliwość wypełnienia ślubu. Skrzetuski udaje się w pogoń za rarogiem i zbacza z drogi, natykając się na popsuty powóz. Podróżniczkami była pani Kurcewiczowa i jej pasierbica Helena, dziewczę niezwykłej urody. Szlachcic pomaga kobietom, zaś Kurcewiczowa z wdzięczności zaprasza go do swego majątku w Rozłogach. Skrzetuski, urzeczony urodą Heleny, korzysta z zaproszenia. Dochodzi do uczty, podczas której Helena wyznaje, że i szlachcic jest bliski jej sercu i przyjmuje oświadczyny Skrzetuskiego. Szczęście młodych burzy przebywający
wojenna, skojarz z ogniem ★★★ UDZIEC: barani pieczony nad ogniem ★★ ZBARAŻ: twierdza z powieści "Ogniem i mieczem" ★★★ ZIANIE ogniem, zajęcie Smoka Wawelskiego ★★★ HOFFMAN: reżyser "Ogniem i mieczem" ★★ IGRANIE: zabawa z ogniem ★★ KAGANEK: naczynie z palącym się ogniem ★★ ZAGŁOBA: postać z "Ogniem i
Start Kontakt 🔔 Wyszukiwarka haseł do krzyżówek pozwala na wyszukanie hasła i odpowiedzi do krzyżówek. Wpisz szukane "Definicja" lub pole litery "Hasło w krzyżówce" i kliknij "Szukaj"! twierdza z „Ogniem i mieczem” H. Sienkiewicza - Hasło do krzyżówki ⚐ Uściślij rozwiązanie według liczby liter Dodaj nowe hasło do słownikaDzięki tobie baza definicji może zostać wzbogacona, wystarczy wypełnić definicje w formularzu. Definicje zostaną następnie dodane do słownika, aby pomóc przyszłym użytkownikom Internetu utknąć w siatce definicji.
.